Normy emisji spalin w Europie od lat wyznaczają kierunek rozwoju motoryzacji. Najnowsza z nich – Euro 7 – to nie tylko kolejny etap regulacji, ale faktyczna rewolucja w konstrukcji silników benzynowych i wysokoprężnych. Od 2026 roku wszystkie nowe samochody w Unii Europejskiej będą musiały spełniać surowsze limity emisji zanieczyszczeń, obejmujące już nie tylko spaliny, lecz także cząstki z hamulców, opon oraz trwałość systemów oczyszczania.
Co ciekawe, po raz pierwszy w historii unijne przepisy uwzględniają również kontrolę kondycji baterii w autach elektrycznych i hybrydowych, co ma zagwarantować dłuższą żywotność pojazdów niskoemisyjnych i większą przejrzystość danych środowiskowych.
Najważniejsze w skrócie
Euro 7 zastąpi dotychczasową normę Euro 6, wprowadzając jednolite limity emisji NOx – 60 mg/km dla silników benzynowych i Diesla.
Regulacja obejmie po raz pierwszy także emisje z hamulców, opon oraz trwałość baterii w pojazdach elektrycznych i hybrydowych.
Komisja Europejska planuje wdrożenie przepisów od 2026 roku dla samochodów osobowych i dostawczych, a od 2031 roku dla ciężarówek i autobusów.
Wymagania dotyczą ciągłego monitoringu emisji w czasie rzeczywistym (OBD), rozszerzonych testów RDE i PEMS oraz trwałości układów oczyszczania spalin do 200 tys. km.
Wprowadzenie normy zwiększy koszty produkcji o 10–20%, a ceny aut mogą wzrosnąć o średnio 1000 euro.
Czym jest norma Euro 7 i kiedy zacznie obowiązywać
Euro 7 to najnowszy etap europejskich regulacji emisji spalin, przygotowany przez Komisję Europejską i zatwierdzony przez Unię Europejską w ramach polityki klimatycznej „Fit for 55”. Ma ona na celu ograniczenie emisji zanieczyszczeń z pojazdów, a także przygotowanie branży motoryzacyjnej do pełnej elektryfikacji do 2035 roku.
Nowe przepisy będą obowiązywać od 29 listopada 2026 roku dla samochodów osobowych i dostawczych oraz od 2031 roku dla pojazdów ciężkich. Proces homologacji będzie wymagał testów zarówno laboratoryjnych (WLTP), jak i drogowych (RDE), a także trwałego monitoringu parametrów emisji przez pokładowe systemy diagnostyczne.
Dlaczego Unia Europejska wprowadza Euro 7
Celem normy Euro 7 jest nie tylko redukcja emisji NOx i cząstek stałych, ale również zmniejszenie emisji z elementów nie-spalinowych, takich jak hamulce i opony. Według analiz Komisji Europejskiej, te źródła zanieczyszczeń odpowiadają już za ponad 40% pyłów PM w miastach.
Norma wprowadza także wymogi dotyczące trwałości systemów oczyszczania – katalizatory i filtry cząstek stałych muszą zachować skuteczność przez 200 tys. km lub 10 lat użytkowania.
Tabela 1. Parametry norm emisji Euro 6 i Euro 7
Norma
Rok wejścia
Limit NOx (benzyna/diesel)
Limit cząstek stałych (PN)
Dodatkowe wymagania
Euro 6
2014
60 mg/km (benzyna) / 80 mg/km (diesel)
6×10¹¹ cząstek/km (PM23)
Testy NEDC/WLTP, trwałość 160 tys. km / 8 lat
Euro 7
2026–2031
60 mg/km (benzyna i diesel)
6×10¹¹ cząstek/km ≥10 nm
Testy RDE/PEMS, temperatura -10°C do +40°C, trwałość 200 tys. km, pomiar emisji hamulców i opon
Wpływ Euro 7 na silniki benzynowe
Norma Euro 7 utrzymuje limit NOx dla silników benzynowych na poziomie 60 mg/km, jednak w praktyce wymusza zastosowanie nowych technologii:
bardziej wydajne katalizatory trójdrożne,
systemy monitorowania emisji CO₂ w czasie rzeczywistym,
oraz filtry cząstek GPF (Gasoline Particulate Filter).
Produkcja takich silników wymaga droższych materiałów (metale szlachetne, czujniki), co może podnieść koszt auta o 7–10%. Producenci, tacy jak Volkswagen, Stellantis czy Renault, już testują układy dostosowane do surowszych limitów w rzeczywistych warunkach RDE.
Tabela 2. Euro 6 vs Euro 7 – różnice techniczne i ekonomiczne
Aspekt
Euro 6
Euro 7
Zmiana
Limity NOx (Diesel)
80 mg/km
60 mg/km
-25%
Zakres emisji
CO, NOx, PM
CO, NOx, PN10, pył z hamulców i opon
Rozszerzenie
Trwałość katalizatorów
160 tys. km / 8 lat
200 tys. km / 10 lat
+40 tys. km
Testy homologacyjne
WLTP
RDE + PEMS
Realne warunki
Monitoring emisji
Laboratorium
OBD w czasie rzeczywistym
Nowy wymóg
Koszty produkcji
standardowe
+10–20%
Wyższe ceny aut
Jak Euro 7 wpłynie na ceny samochodów i użytkowników
Według analiz branżowych, koszty wdrożenia nowych technologii emisji wyniosą od 500 do 1500 euro na pojazd. To przełoży się na wyższe ceny samochodów – zwłaszcza Diesli, gdzie wymagane systemy SCR i DPF są bardziej złożone.
Również koszty serwisowe wzrosną, ponieważ układy oczyszczania spalin będą bardziej czułe na jakość paliwa i eksploatację. Warsztaty będą musiały korzystać z nowych procedur diagnostycznych i kalibracyjnych zgodnych z OBD Euro 7.
Wpływ Euro 7 na elektromobilność i hybrydy
Zaostrzenie przepisów paradoksalnie przyspiesza rozwój elektromobilności.
Hybrydy MHEV i PHEV mają łatwiejszą homologację dzięki niskiej emisji NOx.
Norma Euro 7 wprowadza też wymóg monitorowania trwałości baterii EV – po 5 latach pojemność ma wynosić co najmniej 80%, a po 8 latach nie mniej niż 70%.
Dzięki temu UE chce ujednolicić standardy jakości wśród producentów aut elektrycznych i hybrydowych.
Wpływ na rynek flot i transport ciężki
Floty transportowe będą musiały wdrożyć systemy monitorowania emisji w czasie rzeczywistym. Oznacza to instalację czujników NOx i PM w pojazdach ciężarowych, a także raportowanie wyników do producenta.
Według raportu PIE 2023, norma Euro 7 może zwiększyć koszty eksploatacji flot ciężarowych o 12–18%, ale w zamian przynieść redukcję emisji NOx o 56% dla pojazdów powyżej 3,5 tony.
Wyzwania i dane „chwiejne”
Niektóre elementy normy nadal budzą wątpliwości:
Data wejścia w życie dla samochodów ciężkich (może zostać przesunięta z 2031 na 2028).
Ostateczne limity cząstek PN10 mogą zostać zrewidowane w 2025 roku.
Szacowane koszty wdrożenia różnią się między producentami: od +700 € (Renault) do +1500 € (Volkswagen).
Zdrowotny i środowiskowy efekt Euro 7
Według Komisji Europejskiej, pełne wdrożenie normy Euro 7 może ograniczyć śmiertelność związaną z chorobami układu oddechowego o do 7 tys. przypadków rocznie. Oczekuje się także spadku emisji tlenków azotu z transportu o 35% do 2035 roku.
Choć dane te zależą od faktycznego nadzoru nad flotą i jakości paliw, eksperci wskazują, że Euro 7 będzie jednym z najważniejszych kroków w kierunku czystszego powietrza w UE.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o Euro 7
Czym dokładnie jest norma emisji spalin Euro 7 i kogo dotyczy?
Dotyczy wszystkich nowych samochodów osobowych, dostawczych, ciężarowych i autobusów rejestrowanych w UE po 2026 roku.
Czy Euro 7 oznacza koniec silników spalinowych?
Nie – norma ma jedynie ograniczyć ich emisje. Koniec sprzedaży spalinowych aut planowany jest na 2035 rok.
Czy mój obecny samochód musi spełniać Euro 7?
Nie. Przepisy obowiązują wyłącznie nowe pojazdy. Starsze auta zachowują dotychczasowe certyfikaty.
Czy Euro 7 wpłynie na ceny samochodów?
Tak, średni wzrost kosztów produkcji i zakupu auta to 10–20%.
Jakie zmiany obejmą pojazdy elektryczne i hybrydowe?
Norma wprowadza wymogi dotyczące trwałości i emisji baterii, a także testy jakości komponentów elektrycznych.
Wnioski
Euro 7 to najważniejsza reforma norm emisji w Europie od dekady. Obejmuje nie tylko spaliny, ale też emisje z elementów mechanicznych, co znacząco rozszerza definicję „czystego pojazdu”. Wymusi ona zmiany technologiczne w silnikach spalinowych, zwiększy kontrolę nad flotami i przyspieszy przejście do elektromobilności.
Choć wzrost kosztów jest nieunikniony, długofalowo przyniesie korzyści środowiskowe i zdrowotne, a także poprawi transparentność rynku motoryzacyjnego.
Tobiasz Król to prawdziwy fanatyk motoryzacji. Jest on właścicielem okolicznej wulkanizacji, którą prowadzi od ponad 10 lat. W tym czasie udało mu się zebrać ogromną ilość informacji na temat motoryzacji oraz poznać wielu jej pasjonatów. Dzięki temu może on dzielić się swoją wiedzą z innymi i pomagać im w rozwijaniu ich pasji.